W Karkonoszach zginął 41-letni Czech

Gdzie jechać? Jak dojść? Co zobaczyć? O turystyce w Sudetach.
azja
wędrowiec
Posty: 412
Rejestracja: 27-11-2007 10:27
Lokalizacja:

W Karkonoszach zginął 41-letni Czech

Postautor: azja » 27-03-2014 08:14

Prawdopodobnie zmarł z wychłodzenia na drodze z Pecu pod Śnieżką do Szklarskiej Poręby. Czeski turysta wyszedł z Pecu wczoraj. Gdy do rana nie dał znaku życia, czeska Horska Służba zaczęła poszukiwania. Koło południa Czesi poprosili karkonoski GOPR o pomoc.

Pieszo i na skuterach na poszukiwania zaginionego wyruszyli ratownicy z obu krajów. Wyleciał też czeski śmigłowiec. To z niego wypatrzono ciało między skałami Twarożnik a Łabskim Szczytem. Z pobieżnych oględzin ciała wynika, że czeski turysta nie doznał żadnych obrażeń. Najprawdopodobniej chciał odpocząć i zamarzł.
.Idę sobie drogą taką
Jaką dumny sam obrałem
Idę, śpiewam dumny z tego |
Że swej duszy nie sprzedałem...Fałszywi ludzie do szczęścia są mi tak potrzebni jak dziwce majtki.

mareki
podróżnik
Posty: 247
Rejestracja: 20-02-2010 16:16

Postautor: mareki » 27-03-2014 08:40

Można prosić o źródło tego info, albo datę zdarzenia?

sekrecja
łazik
Posty: 56
Rejestracja: 25-11-2011 23:48
Lokalizacja: kuj-pom

Postautor: sekrecja » 27-03-2014 08:46

Marzec 2008 :lol:

Awatar użytkownika
Zły Marcin
obieżyświat
Posty: 864
Rejestracja: 19-07-2013 07:10
Lokalizacja: W-w

Postautor: Zły Marcin » 27-03-2014 10:14

Czy to ważne że 2008? istotne że zginął!
Ostatnio zmieniony 27-03-2014 10:54 przez Zły Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
seba123
stary wyga
Posty: 1030
Rejestracja: 05-03-2006 12:34
Lokalizacja: z nienacka

Postautor: seba123 » 27-03-2014 10:23

powinno być 47-letni ;-)

azja
wędrowiec
Posty: 412
Rejestracja: 27-11-2007 10:27
Lokalizacja:

śmierć w górach

Postautor: azja » 27-03-2014 10:26

sorka sam teraz zobaczyłem że to info z 2008 roku
.Idę sobie drogą taką

Jaką dumny sam obrałem

Idę, śpiewam dumny z tego |

Że swej duszy nie sprzedałem...Fałszywi ludzie do szczęścia są mi tak potrzebni jak dziwce majtki.

Awatar użytkownika
wirek
stary wyga
Posty: 1927
Rejestracja: 12-09-2004 21:43
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: wirek » 27-03-2014 12:01

Gdzieś/kiedyś w którymś wątku rozmawialiśmy o nocowaniu na glebie w schroniskach. Wspomniałem, że słyszałem o wypadku jak nie przyjęto Czecha do Vosetskiej Boudy, bo nie miał rezerwacji i skierowano go na Halę Szrenicką. Nie dotarł tam, bo zamarzł na Twarożniku. To pewnie informacja o nim.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4193
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 27-03-2014 15:15

ale przecież czeskie schroniska to wzór do naśladowania pod każdym względem... :?
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Hazmburk
stary wyga
Posty: 1158
Rejestracja: 19-11-2012 21:51

Postautor: Hazmburk » 27-03-2014 15:57

Pudelek pisze:ale przecież czeskie schroniska to wzór do naśladowania pod każdym względem... :?

Są lepsze, bo są przewidywalne. Nie masz rezerwacji - nie masz noclegu. Prosta reguła. A w Polsce dostaniesz nocleg bez rezerwacji albo wyrzucą cię pomimo wcześniejszej rezerwacji.

Jednak wybieram Czechy.

Awatar użytkownika
Ariel Ciechański
obieżyświat
Posty: 846
Rejestracja: 17-11-2008 10:54
Lokalizacja: Skierniewice

Postautor: Ariel Ciechański » 27-03-2014 16:02

Hazmburk pisze:Są lepsze, bo są przewidywalne. Nie masz rezerwacji - nie masz noclegu. Prosta reguła. A w Polsce dostaniesz nocleg bez rezerwacji albo wyrzucą cię pomimo wcześniejszej rezerwacji.

Jednak wybieram Czechy.


Dokładnie, u nas np. zwyczajowa gleba, jest dość uznaniowa. A tam - nie masz rezerwacji - nie masz gdzie kimać... I nim ruszy się w góry wie się na czym stoi.

hm0
wędrowiec
Posty: 497
Rejestracja: 26-02-2011 10:13

Postautor: hm0 » 27-03-2014 18:13

Pudelek pisze:ale przecież czeskie schroniska to wzór do naśladowania pod każdym względem... :?


Nie martw się - kiedyś i po tej stronie granicy tak będzie. :)
A na razie pozostaje czekać na lato i liście na krzakach. ;)

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 27-03-2014 20:30

Nie wiem jak u ciebie ale we Wrocławiu już wszystko zakwitło aż się nasuwa "to był maj, pachniało bzem" a że w marcu... :wink:

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4193
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 27-03-2014 22:18

Hazmburk pisze:
Pudelek pisze:ale przecież czeskie schroniska to wzór do naśladowania pod każdym względem... :?

Są lepsze, bo są przewidywalne. Nie masz rezerwacji - nie masz noclegu. Prosta reguła.

owszem, dla osób, które mają proste plany. Ja wolę spontaniczność, a nie "muszę iść do tego schroniska i kropka". Po za tym na sporą część czeskich "schronisk" zwyczajnie mnie nie stać.

A w Polsce dostaniesz nocleg bez rezerwacji albo wyrzucą cię pomimo wcześniejszej rezerwacji.

nie zdarzyło mi się w Polsce nie dostać noclegu pomimo rezerwacji, natomiast notorycznie ginie mi w Czechach moja rezerwacja (nie tylko w górach) i gdybym nie brał ze sobą wydruków potwierdzających to już kilka razy spałbym gdzieś na dworze.

Jednak wybieram Czechy.

to dobrze, będzie luźniej na polskiej glebie ;)

Nie martw się - kiedyś i po tej stronie granicy tak będzie.

tym się właśnie martwię - przeszczepiłbym wiele z czeskich wzorców, schroniska są jednym z wyjątków :)

A tam - nie masz rezerwacji - nie masz gdzie kimać...

chyba kiedyś byłem świadkiem cudu, bo pod Ostrym przenocowali nas bez rezerwacji :D
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

cezaryol
bardzo stary wyga
Posty: 2343
Rejestracja: 23-03-2007 19:32
Lokalizacja: Opole

Postautor: cezaryol » 27-03-2014 22:53

Pudelek pisze:chyba kiedyś byłem świadkiem cudu, bo pod Ostrym przenocowali nas bez rezerwacji :D

Bo to Śląsk a nie Czechy :lol:

Nel
tramp
Posty: 18
Rejestracja: 19-03-2014 23:18

Postautor: Nel » 27-03-2014 23:05

Pudelek pisze:nie zdarzyło mi się w Polsce nie dostać noclegu pomimo rezerwacji, natomiast notorycznie ginie mi w Czechach moja rezerwacja (nie tylko w górach) i gdybym nie brał ze sobą wydruków potwierdzających to już kilka razy spałbym gdzieś na dworze.


Moje doświadczenie z noclegiem w Harrachovie - byliśmy na miejscu we wrzesniu, zrobilismy rezerwacje na styczen na 2 pokoje 2osobowe. Przyjezdzamy pare miesiecy pozniej, a tu co? Jeden pokoj trzyosobowy, o ile mozna miejscem dla trzeciej osoby nazwac wneke pod sufitem (ciezko mi to nawet opisac - wneka trojkatna, wysoka w najwyzszym punkcie moze na pol metra, wchodzilo sie po drabince :D). Drugi pokoj zaginal. Cale szczescie miejsce dla polowy drugiej ekipy znalazlo sie w obiekcie obok...


Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”