RÓŻNE WIEŚCI ZWIĄZANE Z SUDETAMI

[Pudelek]

Znając życie to przepis będzie tak nieprecyzyjny, aby policja mogła go interpretować po swojemu.

[Lech]

Czy w takim razie można wsiąść w samochód i pojechać dajmy na to z Poznania w góry i chodzić po tamtejszych lasach, czy jak jestem z Poznania to mogę chodzić tylko po lesie/parku w swojej najbliższej okolicy?

Jeszcze w czwartek podróże prywatne miały niejasny status, a w dodatku po co jechać np. do Karpacza skoro KPN zamknięty. Teraz od poniedziałku się to zmienia, niby wolno będzie - minister mówił o lesie lub parku. Diabli wiedzą czy KPN i PNGS w tym się mieszczą. Mieli czas na myślenie o ograniczeniu liczby turystów w Karkonoszach, a rozwiązanie samo przyszło wraz z koronawirusem...
Co do wyjazdu z Poznania w góry to nawet nie wiadomo co wolno a czego nie wolno znacznie bliżej. Nie wiadomo czy będzie mi wolno pojechać do lasu w okolice Poznania, np. do Sierakowskiego Parku Krajobrazowego czy połazić po Puszczy Noteckiej.

[Pudelek]

PN na razie zostają zamknięte, co najmniej do maja. To rozwiązanie akurat bym poparł, inaczej groziłby zalew ludzi w majówkę, a potem pewnie 5 maja na powrót restrykcje, "bo przybyło zachorowań". Jeśli będzie można pojechać do lasu czy w inne łono przyrody to mi na razie w zupełności wystarczy, gdyż mam już kilka planów mniej znanych miejsc akurat w sam raz na taki czas

[Lech]

Mnie też wystarczy, że pojadę do lasu w bliższe okolice. W Puszczy Noteckiej są tak rozległe kompleksy leśne, że przez kilka godzin wędrówki nie spotkasz tam "żywej duszy" (za wyjątkiem okresu wysypu grzybów). Można śmiało zdjąć maseczkę, bo końcu nikt mi nie zagraża ani ja nikomu nie zagrażam. Wątpię, że policjantom tam by się chciało zapuszczać. Zresztą w razie czego wyjmuję z plecaka i zakładam. Z miejsca, gdzie mieszkam, mam w te lasy około 30 km do przejechania. Puszcza Notecka zaczyna się tuż za Obornikami i ciągnie się ponad 100 km w kierunku na zachód pasem o szerokości około 30 km.

[Raubritter]

Jeszcze w czwartek podróże prywatne miały niejasny status, a w dodatku po co jechać np. do Karpacza skoro KPN zamknięty.

Mniejsza z Parkami Narodowymi (które mają być jeszcze zamknięte przez jakiś czas), bardziej chodziło mi o fakt wyjazdu np. w takie Góry Bystrzyckie, Wałbrzyskie lub chociażby gdzieś na Przedgórze Sudeckie. Ciekaw jestem, czy jak złapie mnie policja na drodze z Poznania do Wałbrzycha gdzieś, dajmy na to na wysokości Rawicza i odpowiem, że jadę rekreacyjnie w takie a takie góry, to czy mogą wlepić mandat?

Co do wyjazdu z Poznania w góry to nawet nie wiadomo co wolno a czego nie wolno znacznie bliżej

No właśnie

[Pudelek]

odpowiem, że jadę rekreacyjnie w takie a takie góry, to czy mogą wlepić mandat?

wlepić zawsze mogą, zgodnie z ich logiką niech się obywatel potem z sądami użera

Jak zwykle w Polsce - od jutra mają się zmienić przepisy, a rozporządzenia dalej nie ma. Na stronie gov jest zapis, że będzie można uprawiać rekreację "jeśli od tego zależy Twoja kondycja psychiczna". I znów mamy pole do interpretacji przez pałarzy:
- Moim zdaniem wcale od tego nie zależy, mandat się należy...

PS>Projekt rozporządzenia w ogóle likwiduje ograniczenia w poruszaniu się, czyli można jechać gdziekolwiek, jeśli się zachowa maseczkę i odstęp, szczególnie od osób z tego samego domu.

[Pudelek]

Jest oficjalne rozporządzenie: http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2020/697

Nie ma zakazu poruszania się, więc możesz jechać z Lechem do lasu nawet na Mazury I nie musisz zakładać w lesie maseczki. Łaskawcy

[Makuh]

Czy ja dobrze rozumiem, że do lasu to i owszem, można wejść, ale usiąść w wiacie i zjeść sobie kanapkę to już nie można?

[Krzysztof63]

Usiąść nie możesz, musisz jeść na stojąco. I nie wolno przy jedzeniu zdejmować maseczki. Jak idziesz, to możesz zdjąć, bo maska straszy zwierzęta.

[Gryf]

Interaktywny przewodnik po górach Stołowych.

https://sciezkawbok.pythonanywhere.com/ ... &noblank=1

[Lech]

Karkonoski Park Narodowy jest od dziś otwarty, jednak zamknięte są niektóre szlaki.

https://www.facebook.com/KarkonoskiPark ... 4514366303

[Pudelek]

Czy ja dobrze rozumiem, że do lasu to i owszem, można wejść, ale usiąść w wiacie i zjeść sobie kanapkę to już nie można?

Ciekawe, czy wieża widokowa wlicza się do tej "małej infrastruktury leśnej"??

[Lech]

Czy ja dobrze rozumiem, że do lasu to i owszem, można wejść, ale usiąść w wiacie i zjeść sobie kanapkę to już nie można?

Ja tam z zasady z wiat nie korzystam, chyba że leje. Najczęściej chodzę takimi drogami, gdzie wiat po prostu nie ma. Stawiam plecak na pieńku, kamieniu lub na ziemi, wyjmuję żarcie i odpoczywam na stojąco lub siadam na jakimś pniu albo na skarpie z brzegu drogi.

[Makuh]

Czy ja dobrze rozumiem, że do lasu to i owszem, można wejść, ale usiąść w wiacie i zjeść sobie kanapkę to już nie można?

Ciekawe, czy wieża widokowa wlicza się do tej "małej infrastruktury leśnej"??

Jak wieża jest niska, to się zalicza do małej infrastruktury leśnej, a jak jest wysoka, to już jest duża infrastruktura leśna

A tak na serio, to trzeba poszperać po różnych aktach prawnych, bo może gdzieś to jest dokładnie zdefiniowane. Sama wieża widokowa nie wydaje mi się budowlą stricte leśną, bo można ją postawić wszędzie, nie tylko w lesie. Ale tak jak piszę powyżej, trzeba poszukać w odpowiednich miejscach i może gdzieś jest to ściśle określone.

[Pudelek]

I to jest kurna zawsze problem w tych rozporządzeniach, bo co rusz należy wertować inne przepisy! Z drugiej strony wiaty i ławki przecież też nie są ustawiane tylko w lasach. A może ktoś przy okazji wie, czy z Czernicy widać coś tylko z wieży czy również z poziomu gruntu?

Ja tam z zasady z wiat nie korzystam, chyba że leje. Najczęściej chodzę takimi drogami, gdzie wiat po prostu nie ma.

ja już patrzę przyszłościowo jako na potencjalny nocleg. A współcześnie - np. na miejsce na ognisko. Bo wiele z nich takowe ma i można rozpalać legalnie (już pomijając obecną suszę).