Na mapie mam znaczone kupe fortow koło Barda:
- na gorze Słup kolo Wilczej
-Czerwony Szaniec kolo Łącznej
- Szwedzkie Szance kolo Barda
- Fort Grochowy kolo Grochowej
i kupe innych jako "ruiny fortow"
Czy ktos moze tam byl? czy oprocz umocnien ziemnych cos tam zostalo? moze gdzies sa jakies omurowane otwory wejsciowe, chocby jakis maly tunelik? coby miec pewnosc ze sie znalazlo fort a nie lesne urwisko
Forty koło Barda
Forty koło Barda
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "
na wiecznych wagarach od zycia...
na wiecznych wagarach od zycia...
Bardzo, bardzo dawno temu (koniec lat 80.) chodziłem po lasach w okolicach Braszowic i szukałem tych fortów. Wyglądały, jak przewidujesz, jak małe nieczynne wyrobiska i nawet nie były takie trudne do odnalezienia z ówczesną mapą PPWK-owską Pamiętam, że koło jednego z nich trafiłem na coś w rodzaju krótkiego chodnika/sztolni wykutego w serpentynitach.
Forty były drewniano ziemne. Zachowały się tylko fosy i szańce. Najlepsza na szukanie i zwiedzanie pozostałości jest pora "bezlistna".
TU możesz co nieco poczytać.
Forty koło Braszowic na Geoportalu.
TU możesz co nieco poczytać.
Forty koło Braszowic na Geoportalu.
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Najlepiej Wezwać Leuthena - zdaje się że chwalił się gdzieś na forum zwiedzaniem tychże.
O ile skalne blokhauzy w górach Bystrzyckich czy Stołowych można dość łatwo odnaleźć to te ziemne są o wiele mniej czytelne w terenie i najlepiej zwiedzać je wczesną wiosną, czy bezśnieżną zimą. Wówczas pozbawione roślinnej zasłony dają lepsze wyobrażenie o swojej przeszłość.
O ile skalne blokhauzy w górach Bystrzyckich czy Stołowych można dość łatwo odnaleźć to te ziemne są o wiele mniej czytelne w terenie i najlepiej zwiedzać je wczesną wiosną, czy bezśnieżną zimą. Wówczas pozbawione roślinnej zasłony dają lepsze wyobrażenie o swojej przeszłość.
buba1 pisze:Na mapie mam znaczone kupe fortow koło Barda:
- na gorze Słup kolo Wilczej
-Czerwony Szaniec kolo Łącznej
- Szwedzkie Szance kolo Barda
- Fort Grochowy kolo Grochowej
i kupe innych jako "ruiny fortow"
Czy ktos moze tam byl? czy oprocz umocnien ziemnych cos tam zostalo? moze gdzies sa jakies omurowane otwory wejsciowe, chocby jakis maly tunelik? coby miec pewnosc ze sie znalazlo fort a nie lesne urwisko
Ja byłem, aczkolwiek nie na wszystkich
wirek pisze:Bardzo, bardzo dawno temu (koniec lat 80.) chodziłem po lasach w okolicach Braszowic i szukałem tych fortów. Wyglądały, jak przewidujesz, jak małe nieczynne wyrobiska i nawet nie były takie trudne do odnalezienia z ówczesną mapą PPWK-owską Pamiętam, że koło jednego z nich trafiłem na coś w rodzaju krótkiego chodnika/sztolni wykutego w serpentynitach.
Mnie się od dawna kojarzyły z obozami rzymskich legionów
Co do "chodnika" - takowy jest bodajże u podnóża wału Fortu Grochowskiego. Jest to pozostałość intensywnych prac górniczych w Masywie Grochowej i Brzeźnicy (dawnych szybów jest tam od groma)
Franiu pisze:Najlepiej Wezwać Leuthena - zdaje się że chwalił się gdzieś na forum zwiedzaniem tychże.
Znów Leuthen i znów chwalił - po prostu stwierdzał fakty
Co do umocnień w bezpośredniej bliskości Barda - w toku wojny siedmioletniej (1756-1763) znajdował się tam obóz austriacki, składający się z 3 zespołów fortyfikacji. Najlepiej zachowane znajdują się w Masywie Różańcowej (380 m n.p.m.), Mężyka (387 m) i Lisiury (na północ od Barda). Szczegóły w artykule Krzysztofa Czarneckiego (szef mojego różowego regimentu ), zawartego w tomie "Twierdza Srebrnogórska IV" (Wrocław 2013).
- Krzysztof63
- wędrowiec
- Posty: 480
- Rejestracja: 10-08-2013 11:18
- Lokalizacja: Świdnica
Na początek - artykuł jest mocno nieaktualny. Znalazłem nowe materiały, co pozwoliło znacznie lepiej rozpoznać temat.
Pozostałości mniejszych i większych szańców w okolicy Barda jest kilkadziesiąt, dwóch generacji:
- rejon Bardo - Srebrna Góra, to szańce obozu, zbudowanego w latach 1860 - 1862 przez Austriaków,
- rejon Grochowa i Braszowic, niewykończony obóz, zbudowany przez Prusaków latem 1813 r.
O ile z obozu poaustriackiego zachowało się szereg obiektów, jednak w dobrym stanie (dobrze rozpoznawalnych) tylko kilka, o tyle obóz pruski w większości jest zachowany dobrze i bardzo dobrze. Dodatkowo obóz pruski pokrywa się częściowo z forpocztą austriackiego, to z wcześniejszych fortyfikacji zachował się jedynie narys dużego szańca gwiaździstego na szczycie Stróżnika, niedostrzegalny zresztą dla osób, nie mających doświadczenia w dawnej fortyfikacji polowej.
Obóz bardzki to największy obszarowo rejon ufortyfikowany w czasie wojny siedmioletniej. Długość frontu to ponad 15 km w linii prostej (od Jemnej na północ od Srebrnej góry do Laskówki i Przełęczy Łaszczowej na południe od Barda. Głębokość strefy ufortyfikowanej sięgała 3 km.
Dodam jako ciekawostkę, że namierzyłem w Wiedniu projekt obozu umocnionego na kilka batalionów piechoty na ... Wielkiej Sowie. Najprawdopodobniej nie zrealizowano tego projektu, nie udało się odnaleźć nawet najmniejszych jego śladów w terenie. Gdyby został zrealizowany, to wraz z obozami bardzkim i burkatowskim powstałaby strefa ufortyfikowana o długości ponad 40 km i szerokości ok. 10 km, obejmująca właściwie całe Góry Sowie oraz większą część Gór Bardzkich.
Pozostałości mniejszych i większych szańców w okolicy Barda jest kilkadziesiąt, dwóch generacji:
- rejon Bardo - Srebrna Góra, to szańce obozu, zbudowanego w latach 1860 - 1862 przez Austriaków,
- rejon Grochowa i Braszowic, niewykończony obóz, zbudowany przez Prusaków latem 1813 r.
O ile z obozu poaustriackiego zachowało się szereg obiektów, jednak w dobrym stanie (dobrze rozpoznawalnych) tylko kilka, o tyle obóz pruski w większości jest zachowany dobrze i bardzo dobrze. Dodatkowo obóz pruski pokrywa się częściowo z forpocztą austriackiego, to z wcześniejszych fortyfikacji zachował się jedynie narys dużego szańca gwiaździstego na szczycie Stróżnika, niedostrzegalny zresztą dla osób, nie mających doświadczenia w dawnej fortyfikacji polowej.
Obóz bardzki to największy obszarowo rejon ufortyfikowany w czasie wojny siedmioletniej. Długość frontu to ponad 15 km w linii prostej (od Jemnej na północ od Srebrnej góry do Laskówki i Przełęczy Łaszczowej na południe od Barda. Głębokość strefy ufortyfikowanej sięgała 3 km.
Dodam jako ciekawostkę, że namierzyłem w Wiedniu projekt obozu umocnionego na kilka batalionów piechoty na ... Wielkiej Sowie. Najprawdopodobniej nie zrealizowano tego projektu, nie udało się odnaleźć nawet najmniejszych jego śladów w terenie. Gdyby został zrealizowany, to wraz z obozami bardzkim i burkatowskim powstałaby strefa ufortyfikowana o długości ponad 40 km i szerokości ok. 10 km, obejmująca właściwie całe Góry Sowie oraz większą część Gór Bardzkich.
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...
Krzysztof63 pisze:rejon Bardo - Srebrna Góra, to szańce obozu, zbudowanego w latach 1860 - 1862 przez Austriaków
Chyba wkradła się tu mała pomyłka - chodzi zapewne o lata 1760-1762 czyli drugą połowę wojny siedmioletniej
O reszcie poruszanych w Twoim poście tematów chętnie posłucham przy obozowym ognisku za nieco ponad tydzień
- Krzysztof63
- wędrowiec
- Posty: 480
- Rejestracja: 10-08-2013 11:18
- Lokalizacja: Świdnica
Krzysztof63 pisze:Dodam jako ciekawostkę, że namierzyłem w Wiedniu projekt obozu umocnionego na kilka batalionów piechoty na ... Wielkiej Sowie. Najprawdopodobniej nie zrealizowano tego projektu, nie udało się odnaleźć nawet najmniejszych jego śladów w terenie. Gdyby został zrealizowany, to wraz z obozami bardzkim i burkatowskim powstałaby strefa ufortyfikowana o długości ponad 40 km i szerokości ok. 10 km, obejmująca właściwie całe Góry Sowie oraz większą część Gór Bardzkich.
Jeszcze się okaże, że wraz ze sztolniami w Masywie Grochowej to był Kompleks Riesse na miarę Wojen Śląskich.
- Krzysztof63
- wędrowiec
- Posty: 480
- Rejestracja: 10-08-2013 11:18
- Lokalizacja: Świdnica
Re: Forty koło Barda
W temacie fortów, nie tylko koło Barda - polecam:
https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka ... w-sudetach
https://www.academia.edu/45043449/Nowo% ... agisterska
https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka ... w-sudetach
https://www.academia.edu/45043449/Nowo% ... agisterska
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”