Witam Wszystkich,
poproszę o propozycję dwóch tras, w miarę możliwości aby rozpoczynały i kończyły się właśnie w Pecu, jedna do 30km, druga do 20km.
Pec pod Śnieżką
Re: Pec pod Śnieżką
Z Pecu niebieskim przez Obri dul do Domu Sląskiego,dalej czerwonym na Śnieżkę,zejście drogą transportową do Domu Śląskiego,dalej zejście czarnym szlakiem przez Biały Jar do Karpacza do Łomnickiego Rozdroża,następnie czerwonym przez Kocioł Łomniczki na Śnieżkę,zejście żółtym szlakiem do Decinskiej Boudy i zielonym do Pecu.pillage pisze:Witam Wszystkich,
poproszę o propozycję dwóch tras, w miarę możliwości aby rozpoczynały i kończyły się właśnie w Pecu, jedna do 30km, druga do 20km.
-
- tramp
- Posty: 25
- Rejestracja: 14-04-2015 11:07
Ja bym się nie pchał w Obri dul czy na Śnieżkę, zwłaszca w weekend w sezonie urlopowym, bo przyjemności z takiej wycieczki nie będzie żadnej, no chyba, że ktoś lubi się lansować.
Proponuję wyprawę w okolice Płanin, gdzie nie powinniśmy natknąć się na wypindrzone panienki w butach na obcasach i panów w dresowych garniturach. Koniecznie trzeba przejść zielonym szlakiem przez Klinove boudy.
Zarys trasy: niebieskim i zielonym przez Tetrevi boudy, Zlaty Mlyn, Jezerni Domky do Krasne plane. Niebieskim do Boudy na Plani, zielonym przez Klinove boudy do Chalupy na Rozcesti, gdzie można coś wychylić. Powrót do Pecu czerwonym przez Lisci horę. Trasę da się zapewne lepiej zaplanować, kwestia zabawy na mapy.czy czy też cykloserver.
Propozycja 2
Tym razem jednak idziemy przez Obri dul niebieskim (jak wyjdziemy wcześnie rano, to może tłoku nie będzie), dalej ciągle niebieskim do Lucni boudy, czerwonym na Krakonos, podziwiamy widoki i schodzimy w kierunku Szpindla (niezwykle efektowny odcinek). Odnajdujemy żółty i Drevarską cestą obchodzimy dookoła Kozi grzbiet, dochodząc do Bielgo Labe, gdzie możemy liczyc na coś zimego i mokrego. Wracamy niebieskim do Lucni boudy (jest to znowu dość efektowny odcinek). W Lucni pijemy warzoną na miejscu IPĘ i wracamy do Pecu.
Proponuję wyprawę w okolice Płanin, gdzie nie powinniśmy natknąć się na wypindrzone panienki w butach na obcasach i panów w dresowych garniturach. Koniecznie trzeba przejść zielonym szlakiem przez Klinove boudy.
Zarys trasy: niebieskim i zielonym przez Tetrevi boudy, Zlaty Mlyn, Jezerni Domky do Krasne plane. Niebieskim do Boudy na Plani, zielonym przez Klinove boudy do Chalupy na Rozcesti, gdzie można coś wychylić. Powrót do Pecu czerwonym przez Lisci horę. Trasę da się zapewne lepiej zaplanować, kwestia zabawy na mapy.czy czy też cykloserver.
Propozycja 2
Tym razem jednak idziemy przez Obri dul niebieskim (jak wyjdziemy wcześnie rano, to może tłoku nie będzie), dalej ciągle niebieskim do Lucni boudy, czerwonym na Krakonos, podziwiamy widoki i schodzimy w kierunku Szpindla (niezwykle efektowny odcinek). Odnajdujemy żółty i Drevarską cestą obchodzimy dookoła Kozi grzbiet, dochodząc do Bielgo Labe, gdzie możemy liczyc na coś zimego i mokrego. Wracamy niebieskim do Lucni boudy (jest to znowu dość efektowny odcinek). W Lucni pijemy warzoną na miejscu IPĘ i wracamy do Pecu.
Dziękuję bardzo za propozycję, proszę o korekty.
ad. propozycja 2:
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSg ... L-NsBZ4j2n
"schodzimy w kierunku Szpindla (niezwykle efektowny odcinek). Odnajdujemy żółty i Drevarską cestą obchodzimy dookoła Kozi grzbiet, dochodząc do Bielgo Labe" hmm nie widzę Drevarkiej cesty, żółtym musiał bym dojśc do Spindla... a piwko to w obie strony w Lucnej
ad. propozycja 1
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSm ... sBz9WOkJde
nie mogę znaleźć lisci hory...brak też kilku puntów, proszę o korektę
ad. propozycja "skiboy'a"
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSg ... 2f4qFxAm4v
czy kocioł łomniczki=samotnia?
czy zejście i wejście do łomnickiego Rozdroża tym samym szlakiem można by jakoś urozmaicić?
ad. propozycja 2:
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSg ... L-NsBZ4j2n
"schodzimy w kierunku Szpindla (niezwykle efektowny odcinek). Odnajdujemy żółty i Drevarską cestą obchodzimy dookoła Kozi grzbiet, dochodząc do Bielgo Labe" hmm nie widzę Drevarkiej cesty, żółtym musiał bym dojśc do Spindla... a piwko to w obie strony w Lucnej
ad. propozycja 1
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSm ... sBz9WOkJde
nie mogę znaleźć lisci hory...brak też kilku puntów, proszę o korektę
ad. propozycja "skiboy'a"
http://mapa-turystyczna.pl/route/+2EgSg ... 2f4qFxAm4v
czy kocioł łomniczki=samotnia?
czy zejście i wejście do łomnickiego Rozdroża tym samym szlakiem można by jakoś urozmaicić?
znalazłem jeszcze coś takiego:
5. Špindlerův Mlýn – Judeichova cesta – Kozí hřbety – Luční bouda
Kolor szlaku: żółty a dalej czerwony
Długość odcinka: 7 km
Dlaczego warto: Jedyna skalna grań w Karkonoszach, bajeczne widoki.
Opis atrakcyjności: Kozí hřbety zna w Karkonoszach każdy, bo to jedyna skalna grań o charakterze alpejskim w tych górach. Prowadzący jego południowym zboczem szlak jest bardzo atrakcyjny widokowo i jednak cały czas dość dziki. Tak jak przy innych szlakach wyprowadzających ze Špindlerův Mlýna na wierzchowinę Karkonoszy, także tutaj najciekawszy jest górny, bezleśny odcinek, którego finałem jest wejście na Krakonoš – punkt widokowy, który daje wgląd na całą długość grani. Oczywiście widoki stąd są dużo bardziej obszerne, bo widać jak na dłoni również Śnieżkę, całą Dolinę Białej Łaby oraz całe Zachodnie Karkonosze, które na horyzoncie odsłaniają kolejne plany aż po Łużyce.
Wady: Nie stwierdzono. Warto natomiast zwrócić uwagę by w dolnej partii, gdzie droga rozchodzi się na szlaki żółty i czerwony, pójść tym żółtym. Obie trasy po kilku kilometrach ponownie się spotykają, ale żółto znakowana trasa jest zdecydowanie ciekawsza i omija niezbyt atrakcyjne zabudowania dzielnicy Svaty Petr.
i ta grań mi się spodobała, jakby ją tu podpiąć?
5. Špindlerův Mlýn – Judeichova cesta – Kozí hřbety – Luční bouda
Kolor szlaku: żółty a dalej czerwony
Długość odcinka: 7 km
Dlaczego warto: Jedyna skalna grań w Karkonoszach, bajeczne widoki.
Opis atrakcyjności: Kozí hřbety zna w Karkonoszach każdy, bo to jedyna skalna grań o charakterze alpejskim w tych górach. Prowadzący jego południowym zboczem szlak jest bardzo atrakcyjny widokowo i jednak cały czas dość dziki. Tak jak przy innych szlakach wyprowadzających ze Špindlerův Mlýna na wierzchowinę Karkonoszy, także tutaj najciekawszy jest górny, bezleśny odcinek, którego finałem jest wejście na Krakonoš – punkt widokowy, który daje wgląd na całą długość grani. Oczywiście widoki stąd są dużo bardziej obszerne, bo widać jak na dłoni również Śnieżkę, całą Dolinę Białej Łaby oraz całe Zachodnie Karkonosze, które na horyzoncie odsłaniają kolejne plany aż po Łużyce.
Wady: Nie stwierdzono. Warto natomiast zwrócić uwagę by w dolnej partii, gdzie droga rozchodzi się na szlaki żółty i czerwony, pójść tym żółtym. Obie trasy po kilku kilometrach ponownie się spotykają, ale żółto znakowana trasa jest zdecydowanie ciekawsza i omija niezbyt atrakcyjne zabudowania dzielnicy Svaty Petr.
i ta grań mi się spodobała, jakby ją tu podpiąć?
-
- tramp
- Posty: 25
- Rejestracja: 14-04-2015 11:07
Co do mojej propozycji nr 2 to mniej więcej tak wygląda
http://www.mapy.cz/s/l0Ex
Pominąłem Lisci horę, bo to jednak za dużo kilometrów się zrobiło.
Od Bilego Labe można jeszcze pójść na północ w ścieżkę przyrodniczą Certuv dul, na której są ciekawe kaskady Czarciej Strugi. Ale to dodatkowo po ok. 1 km w jedną stronę.
Jeśli chodzi o Płoniny, to ja tam szedłem z Karpacza, więc nie ma sensu bym wyznaczał trasę. Twoja chyba jest ok.
Najbardziej widokowy fragment był mniej więcej od Boudy na Plani poprzez Klinove Boudy do rozdroża Nad Klinovymi Boudami.
http://www.mapy.cz/s/l0Ex
Pominąłem Lisci horę, bo to jednak za dużo kilometrów się zrobiło.
Od Bilego Labe można jeszcze pójść na północ w ścieżkę przyrodniczą Certuv dul, na której są ciekawe kaskady Czarciej Strugi. Ale to dodatkowo po ok. 1 km w jedną stronę.
Jeśli chodzi o Płoniny, to ja tam szedłem z Karpacza, więc nie ma sensu bym wyznaczał trasę. Twoja chyba jest ok.
Najbardziej widokowy fragment był mniej więcej od Boudy na Plani poprzez Klinove Boudy do rozdroża Nad Klinovymi Boudami.
-
- tramp
- Posty: 25
- Rejestracja: 14-04-2015 11:07
Zobacz w szczegółach trasy, że odcinek od Krakonosa do Szpindlerowego Młyna masz policzony 2x.
Natomiast by skrócić trasę na Predni Planiny to chyba za bardzo się nie da, bo jest to za daleko od Pecu.
Trasa 26,6 km - http://www.mapy.cz/s/l1is
Może rozważ wycieczkę na pobliską Cerną hore (torfowisko, wieża widokowa i wieża telewizyjna). Choć na samotne wędrowanie nie ma co liczyć, dość oblegane miejsce.
Natomiast by skrócić trasę na Predni Planiny to chyba za bardzo się nie da, bo jest to za daleko od Pecu.
Trasa 26,6 km - http://www.mapy.cz/s/l1is
Może rozważ wycieczkę na pobliską Cerną hore (torfowisko, wieża widokowa i wieża telewizyjna). Choć na samotne wędrowanie nie ma co liczyć, dość oblegane miejsce.
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”