Struga i Tójgarb

Gdzie jeździć? Wszystko o ujeżdżaniu rowerem Sudetów.

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 478
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Struga i Tójgarb

Postautor: Krzysztof63 » 18-07-2018 07:54

Z okazji 216, okrągłej rocznicy bitwy pod Strugą (6.07.1762) wybrałem się rowerem na Trójgarb. Była to premiera mojego nowego roweru, skrzyżowania przełajówki z gravelem. Za cel obrałem Strugę oraz Trójgarb. Drogi asfaltowe i polne, w dużej mierze oznakowane szlaki piesze i rowerowe.

Ruszyłem ze Świdnicy drogami rolnymi do Milikowic, i dalej przez Ciernie do Pełcznicy, korzystając z odcinek dawnej Drogi Węglowej (szlak rowerowy). W Pełcznicy wjechałem już w las w kierunku Zamku Cisy. Stamtąd niebieskim szlakiem do Strugi. Ze Strugi polną drogą w kierunku zalewu w Starych Bogaczowicach, przed zalewem wbiłem się w niebieski szlak rowerowy naokoło Trójgarbu. Najwyższy punkt trasy, jaki osiągnąłem, to Rozdroże Siedmiu Dróg - nie pchałem się na szczyt, bo brak umiejętności jazdy górskiej oraz pewne trudności z ustawieniem przerzutek i hamulców groziły trudnymi do przewidzenia konsekwencjami. Z Rozdroża zjechałem począkowo szlakiem, potem nieznakowaną leśną drogą drogą do Lubomina i tylko raz wyrąbałem się na ukrytej w wysokiej trawie koleinie. Z Lubomina asfaltem do Strugi, a stamtąd szlakiem Ułanów Legii Nadwiślańskiej w kierunku Świebodzic. Szlak na pewnym odcinku nie nadaje się do jazdy rowerem i konieczna była technika przełajowa, z pojazdem na plechach. Nie byłbym sobą, gdybym nie zmodyfikował trasy (w sensie - a co by było, gdybym pojechał w drugą stronę), co zaprowadziło mnie aż na wałbrzyskie Podzamcze. Stamtąd już szeroką, leśną drogą dojechałem do Pełcznicy i dalej do Świdnicy.

Razem wyszło 72 km trasy, w tym 600 metrów pod górę. Łatwizna.
mapa: https://www.endomondo.com/users/2439745 ... 1154594775
fotki: https://photos.app.goo.gl/eXtDsV4jfcvZLCr1A
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Struga i Tójgarb

Postautor: Leuthen » 18-07-2018 08:27

Co się stało z drewnianym mostem na zamku Cisy? Archeolodzy odcięli dostęp do ruin na czas wykopalisk? :mrgreen: Jakiś czas temu wójt gminy Stare Bogaczowice zapowiadał inwestycje związane z zamkiem i dostępem do niego (np. dociągnięcie asfaltowej drogi ze Strugi). Widać w terenie namacalne ślady tych zapowiedzi :?:

I jeszcze pytanie dotyczące samej jazdy - na którym odcinku osiągnąłeś ową Vmax = 50 km/h :?: :)
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 478
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Re: Struga i Tójgarb

Postautor: Krzysztof63 » 18-07-2018 23:09

Droga asfaltowa od wsi Cieszów do doliny Czyżynki jest doprowadzona. Ze Strugi raczej nie będzie. Wystarczy obecne drogi polne i lesnie nieco uporzadkować. Innej infrastruktury nie zauważyłem.

Maksymalną prędkość osiągnąłem na odcinku szosy od ronda do Strugi.
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Struga i Tójgarb

Postautor: Dolnoślązak » 19-07-2018 11:36

Była to premiera mojego nowego roweru, skrzyżowania przełajówki z gravelem.

No masz, namnożyli tych nazw, nie dość że przełajówka i gravel to jeszcze skrzyżowanie. Dla mnie, przekładając na język ludzki, to po prostu wygląda jak kolarzówka z grubszymi oponami :wink:

A szukając co to włściwie takiego, natrafiłem na ciekawy tekst https://hopcycling.pl/rower-przelajowy- ... -wiedziec/ :)

PS Czym robiłeś te zdjęcia że takie ciemne powychodziły?

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 478
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Re: Struga i Tójgarb

Postautor: Krzysztof63 » 19-07-2018 22:38

Dolnoślązak pisze:No masz, namnożyli tych nazw, nie dość że przełajówka i gravel to jeszcze skrzyżowanie. Dla mnie, przekładając na język ludzki, to po prostu wygląda jak kolarzówka z grubszymi oponami

Gravel to turystyka na szosówce o znacznie wygodniejszej pozycji, a przełaj to szosówka na piachu i wertepach. Mój rower ma ramę przełajową, a przełożenia turystyczne.

Dolnoślązak pisze:A szukając co to włściwie takiego, natrafiłem na ciekawy tekst https://hopcycling.pl/rower-przelajowy- ... -wiedziec/

Świetne :-)

Dolnoślązak pisze:PS Czym robiłeś te zdjęcia że takie ciemne powychodziły?

Niezłą lustrzanką w automacie. Nie mogłem zastosować ręcznej obróbki, bo wgrywa się nowa data zdjęcia i nie da się ustawić według "starości". W Picasie nie było problemów, a Google Photo jest.
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...


Wróć do „Rowerem”