Strona 1 z 2

kuchenka turystyczna

: 16-05-2014 17:45
autor: teodozjusz
Zastanawiam się nad zakupem kuchenki "nakręcanej" do wędrówek z plecakiem, czyli niedużej, lekkiej, do gotowania w niedużych naczyniach jak np menażka czy kubek. Możecie polecić coś ciekawego w rozsądnej cenie? :)

: 28-06-2014 16:22
autor: Human
Jakbym nie odkrył dopiero, że na forum jednak da się wejść to bym Ci pomógł. Chyba, że dalej nie kupiłeś?

: 29-06-2014 21:34
autor: Michał
Mam GoSystem GS2103 kupiony w sklepie turystycznym w Poznaniu, z dobre 10 lat, pewnie już model nieprodukowany, ale wciąż zdaje egzamin, przeżyła trochę wypraw rowerowych, 2 Przystanki Woodstock :wink: 2 Polesia i i dalej sprawna. Jedyny słaby punkt, to zapalarka piezoeletryczna w warunkach wilgotnych szwankuje, ale to z elektrotechnicznego punktu widzenia normalne zjawisko, po prostu trzeba mieć w zanadrzu zwykła zapalniczkę. I co ważne, pasują butle różnych producentów. Oczywiście butle wielokrotnego odkręcania.

: 01-07-2014 17:30
autor: teodozjusz
Human pisze:Jakbym nie odkrył dopiero, że na forum jednak da się wejść to bym Ci pomógł. Chyba, że dalej nie kupiłeś?


Nadal nie kupiłem. Potrzebuje na wyjazd w połowie sierpnia. Porade chetnie przyjmę :wink: W ogóle to az sie wystraszyłem, że coś sie stało. Pytanie o sprzęt, a Human nie odpowiada? :shock: :wink:

: 01-07-2014 17:32
autor: teodozjusz
Michał pisze:Mam GoSystem GS2103 kupiony w sklepie turystycznym w Poznaniu, z dobre 10 lat, pewnie już model nieprodukowany, ale wciąż zdaje egzamin, przeżyła trochę wypraw rowerowych, 2 Przystanki Woodstock :wink: 2 Polesia i i dalej sprawna. Jedyny słaby punkt, to zapalarka piezoeletryczna w warunkach wilgotnych szwankuje, ale to z elektrotechnicznego punktu widzenia normalne zjawisko, po prostu trzeba mieć w zanadrzu zwykła zapalniczkę. I co ważne, pasują butle różnych producentów. Oczywiście butle wielokrotnego odkręcania.


Dzieki za odpowiedź. Rzeczywiście juz moze nie byc łatwo dorwac to cudo :wink:

: 01-07-2014 22:24
autor: Michun
Ja bym stanowczo radził Primusa - Expres lub Expres Duo:
http://www.skalnik.pl/sprzet-turystyczn ... s3286.html
http://8a.pl/kuchenki-i-kartusze/palnik ... xpress-duo
Piezo niekoniecznie , w moim Gosystemie piezo działało w granicach 30% użyć. Ale to oczywiście moje zdanie , wolę nosić małą zapalniczkę i mieć 100% pewność.

: 01-07-2014 22:27
autor: Michał
teodozjusz pisze:Dzieki za odpowiedź. Rzeczywiście juz moze nie byc łatwo dorwac to cudo :wink:


Fakt, sprawdziłem na stronie producenta/ dystrybutora w PL i nie produkują już tego modelu, a szkoda, bo rozwiązanie z podstawką pod garnek a'la wiatraczek uważam za bardzo korzystne. Tym bardziej, że model pozytywnie oceniono na ngt.
http://ngt.pl/189,karrimor-k2-103-trekm ... kmate.html

: 01-07-2014 22:29
autor: Michał
Michun pisze:Piezo niekoniecznie , w moim Gosystemie piezo działało w granicach 30% użyć.


Tak jak wcześniej wspomniałem, piezo w warunkach wilgotnych ma prawo odmówić współpracy niezależnie od producenta, to prosta fizyka: wysokie napięcie + woda :(

: 02-07-2014 10:43
autor: Michun
Ja miałem takiego samego Trekmate , byłem z niego niezadowolony. O ile w lecie było w miarę dobrze , to w warunkach zimowych z gotowaniem , ba , w ogóle podgrzaniem wody szło kiepsko. Dlatego zmieniłem najpierw na Primusa Microna , a kiedy ten się rozpadł , na Expresa Duo.

: 02-07-2014 13:47
autor: Human
Go System strasznie spadł na jakości. Buba może pięknie opisać jakie miała ostatnio przeboje.

Tylko Primus Express, albo jeśli ma być lekko to MSR Pocket Rocket. PR tylko po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją.

: 03-07-2014 15:19
autor: teodozjusz
Human pisze:Go System strasznie spadł na jakości. Buba może pięknie opisać jakie miała ostatnio przeboje.

Tylko Primus Express, albo jeśli ma być lekko to MSR Pocket Rocket. PR tylko po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją.


Tego nie zrozumiałem... jest jakis haczyk w uzytkowaniu tej kuchenki?

: 04-07-2014 06:51
autor: Human
Otóż haczyk tkwi w tym, że żeby osiągnąć wagę 86 gramów w przyzwoitej cenie korpus wykonano z duraluminium. Żeby było toto szczelne zastosowano gumową uszczelkę opierającą się na kołnierzu fartucha. W instrukcji jest wyraźnie napisane (przynajmniej w angielskiej, polskiej nie dostałem- to jest zresztą kpina lekka. Nie wiem jak jest teraz, swojego PR mam od sześciu lat), że należy przykręcić palnik lekko do momentu oparcia się na gumowej uszczelce. W przypadku prób dokręcania po poczuciu oporu gwint się po prostu urwie.

Niestety w Polsce prawdziwa siła techniki się nie boi i potem mamy peany jaki to Paker i MSR jest zły, bo nie chcą uznawać reklamacji z powodu mechanicznego uszkodzenia gwintu powstałego w wyniku dokręcania na siłę.

: 04-07-2014 12:35
autor: hm0
Stosowanie gwintu aluminiowego w sprzęcie turystycznym nie świadczy dobrze o producencie, tym bardziej że każdemu użytkownikowi zależy, żeby gaz wylatywał przez palnik a nie bokiem. :)
Polecam gwinty stalowe lub mosiężne i nie sugerowanie się do końca wagą palnika (i nie tylko). :)

: 04-07-2014 14:35
autor: Human
Nie no, we wszystkich testach wychodzi, że to jest jeden z najlepszych palników świata, ale lepiej go nie kupować :D

Wystarczy trzymać się zaleceń producenta i nic nie wylatuje bokiem.

: 06-07-2014 22:45
autor: Michał
tandempl pisze:https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Rurka zaznaczona na zdjęciu jest na stałe przymocowana do palnika, przez co wyczyszczenie jej jest niemożliwe



A po kiego chcieliście ją czyścić? :shock:
Nie sądzę, żeby wężyk był na stałe przymocowany, tylko zapewne trzeba rozebrać całą kuchenkę, żeby dostać się do króćca wężyka, który można odkręcić odpowiednio dobranym kluczem maszynowym. Tę czynność można wykonać wyłącznie w warunkach warsztatowych.