Smaki świata zaklęte w piwie

Gdzie jeść? Co pić? Co i gdzie można polecić? Gdzie lepiej nie ryzykować? A może wiesz, jak coś zrobić do jedzenia? Czyli wszystko o jedzeniu - restauracje, bufety, knajpy, portawy i przepisy.
buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4784
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 11-02-2009 08:30

wirek pisze:Ty Buba przeczytaj etykietkę do końca, bo tam może pisze drobnymi literkami "siernistokisłyj akumuliatornyj"


dobre!! musze sprawdzic :D :D :D :D

Awatar użytkownika
wirek
stary wyga
Posty: 1927
Rejestracja: 12-09-2004 21:43
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: wirek » 11-02-2009 16:46

Moja pomyłka :oops: Bez obaw, kwas to jest tylko chlebowy. Akumulatorowy to by już była"kisłota" :P

Awatar użytkownika
tomuch
obieżyświat
Posty: 537
Rejestracja: 02-05-2007 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tomuch » 10-07-2009 00:36

co wy na to?
ostatnio widziałem nawet gdzieś taką Warkę, aż musiałem pomacać, bo nie mogłem uwierzyć :lol: moim zdaniem nie zagości zbyt długo w sklepach...
Duże z pianką w plastiku
2009-07-07, e-Metro.pl
Browary bronią się przed kryzysem i wypuszczają złociste napoje w plastikowych opakowaniach. W sklepach jest już Warka w tanich 1,5-litrowych butelkach PET, będzie Tatra. Piwosze podchodzą do tego z rezerwą.

Jeszcze w 2007 r. sprzedaż piwa wzrosła aż o 8 proc. W tym od stycznia spadła niemal o 10 proc. Szacuje się, że do końca roku wypijemy poniżej 30 mln hl, czyli 15 proc. mniej niż w zeszłym. Browary rozglądają się więc za cięciami kosztów. Jednym z pomysłów jest tańsze o kilkanaście procent w produkcji plastikowe butelki. Jako pierwsza zdecydowała się na nie Grupa Żywiec i kilka tygodni temu wprowadziła do sprzedaży Warkę w 1,5-litrowych butelkach PET. Wśród smakoszy zagotowało się. "Jak można pić piwo z plastiku?", "To mord na piwie" - komentowali internauci w branżowych portalach.

W puszkę też nikt nie wierzył
Ale Żywiec wymyślił całą ideologię. - Plastik jest lekki, praktyczny w przewożeniu, nie tłucze się jak szkło, nowe butelki zamiast kapsla mają zakrętkę. Stworzyliśmy najwygodniejsze opakowanie na rynku. W sam raz dla aktywnych, dynamicznych ludzi - opowiada Sebastian Tołwiński z Grupy Żywiec. Warkę w plastikowej butelce nazywa rewolucyjnym posunięciem, które całkowicie zmieni przyzwyczajenia piwoszy, na miarę pojawienia się puszki. - Gdy w Polsce pojawiło się piwo w puszkach, też nie obyło się bez krytyki. A dziś 54 proc. sprzedawanego piwa w kraju jest właśnie w puszkach - mówi. Podkreśla też, że podobne butelki przyjęły się w wielu innych krajach, gdzie kultura picia piwa jest większa niż w Polsce, jak Czechy, Słowacja, Niemcy: - W Rosji sprzedawane w 1,5-litrowych butelkach piwo Oxota zdobyło aż 40 proc. rynku - dodaje.



Piwo w szkle jest bardziej ekskluzywne

- Polacy wbrew pozorom są bardzo konserwatywni, jeśli chodzi o nowości na rynku spożywczym. Jak w przypadku każdej nowości, na początku można liczyć na zwiększone zainteresowanie, ale nie jestem pewien, czy to się okaże trwałe. Może po roku 5-10 proc. piwoszy polubi piwo z plastiku - ocenia Adam Bogacz z AKB Consulting, firmy doradzającej producentom napojów. Nie ma wątpliwości, że piwo w szkle pozostanie bardziej ekskluzywnym, droższym napojem, a to w plastiku towarem dla uboższych. Choć na razie cena nie zachęca. Kupując jedną plastikową Warkę zamiast trzech zwykłych półlitrowych, zyskać można kilka procent. Zdaniem Ziemowita Fałata, autora "Przewodnika piwosza", nawet wyjątkowo atrakcyjna cena nie zachęci koneserów. - Piwo w plastikowej butelce raczej nie stanie się ulubionym napojem smakoszy - mówi.

Wątpliwości mają też konkurenci Grupy Żywiec, którzy wciąż się zastanawiają, czy inwestować w plastik. - Przyglądamy się, jak Polacy zareagują na nowe piwo. Nikt tego jeszcze u nas nie przetestował. Są kraje, gdzie piwo w plastiku sprzedaje się bardzo dobrze, ale w innych konsumenci podchodzą do tego z rezerwą. Wszystko dlatego, że może kojarzyć się z gorszą jakością, bo np. łatwiej się nagrzewa - mówi Paweł Kwiatkowski z Kompanii Piwowarskiej.

Żywiec jest pewny sukcesu swego pomysłu. - Nie mogę zdradzić liczb, ale już wiadomo, że nowa Warka sprzedaje się świetnie - mówi Tołwiński. Na tyle świetnie, że firma już myśli o sprzedaży plastikowej Tatry. A tym, którzy nie wyobrażają sobie picia piwa z plastiku radzi: - Możemy je rozlać do szklanek.


Źródło: Dziennik Metro
Oko wszystko widzi

W góry, w góry miły bracie!
Tam przygoda czeka na Cię!

http://www.picasaweb.google.pl/tomuch.be

Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Postautor: olo23333 » 10-07-2009 06:27

Jakoś piwo z plastiku nie za bardzo mi podchodzi, albo mam urojone w głowie albo naprawdę coś w tym jest.
Poza tym butelki 1,5 litra nawet jak mają zakrętkę to trzeba szybko wypić czy rozlać na pare osób bo gaz szybko spiernicza.
No ciekawe czy taki produkt u nas się utrzyma.
Ja osobiście to widziałem tylko piwka w plastiku w marketach jakiś tanich nieznanych marek, a pierwsze jakie piłem to w Czechach chyba w 99 i o ile dobrze pamiętam nazywało się Zubr czy jakoś tak (butelki były chyba litrowe).

Awatar użytkownika
voi-vod
obieżyświat
Posty: 693
Rejestracja: 22-09-2008 22:25
Lokalizacja: Sobótka

Postautor: voi-vod » 10-07-2009 09:07

Piwo w plastiku.... fuj. Ale jak będzie w przystępnej cenie to przynajmniej smakosze piwa marki piwo napiją się czasem czegoś lepszego.
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Awatar użytkownika
seba123
stary wyga
Posty: 1030
Rejestracja: 05-03-2006 12:34
Lokalizacja: z nienacka

Postautor: seba123 » 10-07-2009 09:23

no ekologiczne podejście do tematu, będzie się wszędzie walał nowy śmiec...

plastikowe gówno a w środku ciepła lura wzmacniana wódą - już kocham takie piwo

takie coś jest już w dyskontach i BIEDronkach dla żuli

gar
stary wyga
Posty: 1513
Rejestracja: 29-01-2006 16:14
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postautor: gar » 10-07-2009 19:36

990 - ???

Nie jestem wybitnym zwolennikiem tej koncepcji, ale muszę przyznać że w pewnych sytuacjach takowe duże pety okazały się bardzo przydatne i wygodne. Na Bałkanach (Czarnogóra i Serbia) piłem takowe piwa i nie narzekam, a tam sprzedają tak swój produkt wszystkie najlepsze marki krajowe.
Wszystko co piękne jest przemija, wszystko co piękne jest zostaje ...

cezaryol
bardzo stary wyga
Posty: 2343
Rejestracja: 23-03-2007 19:32
Lokalizacja: Opole

Postautor: cezaryol » 10-07-2009 22:14

tomuch pisze:co wy na to?
ostatnio widziałem nawet gdzieś taką Warkę, aż musiałem pomacać, bo nie mogłem uwierzyć :lol:
Duże z pianką w plastiku
2009-07-07, e-Metro.pl
Browary bronią się przed kryzysem i wypuszczają złociste napoje w plastikowych opakowaniach. W sklepach jest już Warka w tanich 1,5-litrowych butelkach PET, będzie Tatra.


7 lipca o tatrze pisano w czasie przyszłym, a w dwa dni potem to juz był czas teraźniejszy.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 30-01-2010 19:30

Też nie przepadam za piwem w plastiku ale jak nie mam grosza i jestem zdesperowany to zazwyczaj pędzi się do Biedronki po Sarmackie Mocne (tak, tak, dobrze przeczytaliście) i tez jest impreza hehe :lol: Rano tylko kac jakiś większy...



A w obecnej chwili degustuję Obolona Magnata - całkiem dobre piwko nie rozbrajające cenowo, choć z ukraińskich browarów najbardziej mi smakuje Lwowskie.
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

cezaryol
bardzo stary wyga
Posty: 2343
Rejestracja: 23-03-2007 19:32
Lokalizacja: Opole

Postautor: cezaryol » 30-01-2010 19:46

W sobotnie popołudnie zaczynają dominować gastronomiczne wątki :D

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 30-01-2010 19:48

cezaryol pisze:W sobotnie popołudnie zaczynają dominować gastronomiczne wątki :D


:lol: :lol: :lol:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
tomuch
obieżyświat
Posty: 537
Rejestracja: 02-05-2007 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tomuch » 15-06-2010 00:20

pamięta ktoś może piwa koszerne? (produkowane gdzieś koło 93-94r.)
jakieś wspomnienia z nimi związane (gdzie można było dostać, gdzie lano, jakie browary, ceny, smak etc.)...
a może jakieś inne "koszerne" przedmioty z tamtych lat przychodzą wam do głowy?
Oko wszystko widzi



W góry, w góry miły bracie!

Tam przygoda czeka na Cię!



http://www.picasaweb.google.pl/tomuch.be

cezaryol
bardzo stary wyga
Posty: 2343
Rejestracja: 23-03-2007 19:32
Lokalizacja: Opole

Postautor: cezaryol » 15-06-2010 18:03

tomuch pisze:pamięta ktoś może piwa koszerne? (produkowane gdzieś koło 93-94r.)
jakieś wspomnienia z nimi związane (gdzie można było dostać, gdzie lano, jakie browary, ceny, smak etc.)...
a może jakieś inne "koszerne" przedmioty z tamtych lat przychodzą wam do głowy?

Te inne "przedmioty" to wódki koszerne. Było tego wiele rodzajów. Jednak zasadnicze różnice były głównie w nalepkach :)

Awatar użytkownika
tomuch
obieżyświat
Posty: 537
Rejestracja: 02-05-2007 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tomuch » 15-06-2010 19:34

wódki koszerne też były popularne... i oczywiście, że różnica tylko na etykiecie, bo tak na marginesie to każda wódka jest koszerna i każde piwo (poza Pesach i poza piwami smakowymi) jest koszerne...
ale żeby było śmieszniej i żeby pokazać jak to daleko poszło, ze wspomnień wiem, że w sprzedaży była nawet wieprzowina koszerna :shock: :lol:
ale najbardziej interesuje mnie piwo ;)
Oko wszystko widzi



W góry, w góry miły bracie!

Tam przygoda czeka na Cię!



http://www.picasaweb.google.pl/tomuch.be

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4191
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 15-06-2010 23:45

a ktoś kupował wieprzowinę koszerną bo była koszerna?

to trochę tak jak kiedyś widziałem na straganie na Woodstocku: "paelia wegetariańska z kurczakiem" :D
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/


Wróć do „Jedzenie!”