Wielka wyprawa GSSem [było: Lubawka - Adsrpach...]
Satan pisze:Pardon...nie wiem czemu ubzdurałem sobie i widziałem jak idą granicą...
Też mnie trochę zdziwił Paprsek w Towim poście, ale skoro nie mają się trzymac ściśle GSS-u, to czemu nie
A z trasy Śnieżnik - Lądek-Zdrój mam doświadczenie czasowe z tego roku. Prawie leniwym krokiem chyba ok. 5 godzin.
Co do Jelenki - polecacie ją ze względu na ceny, klimat czy może jeszcze coś innego? :>
Skoro już jesteśmy przy polecaniu schronisk - czy na innych etapach są jakieś schroniska, które polecacie szczególnie? Np. na przełęczy Karkonoskiej, gdzie jest ich chyba kilka.
I od razu, jako niedoświadczony w tej materii, zapytam o wspomnianą glebę - udostępnianie w taki sposób miejsca do norma na tych szlakach, czy raczej wyjątek?
Trochę szkoda mi Błędnych Skał, bo to głównie z ich powodu w ogóle wpadłem na pomysł tej wyprawy, ale skoro mówicie, że warto je poświęcić dla lepszych widoków, to let it be
Dzięki za uwagi do mojego planu, widzę, że skoro został już "zaakceptowany", to mogę spać spokojnie wiedząc, że nie padniemy po drodze ze zmęczenia, ale i nie będziemy musieli w domu żałować, że ominęliśmy coś ważnego. I choć dziękuję już teraz, to zastrzegam sobie prawo do zadawania dalszych, bardziej szczegółowych pytań o noclegi, stołowanie się po drodze i inne takie .
Opcja z noclegiem w Domu Śląskim ma tą zaletę, że masz zachód słońca będąc na górze. Samo schronisko jest dość drogie, ale za to ma raczej sympatyczną obsługę i zdaje się, że daje glebę nawewt przy wolnych pokojach. Ja ich w każdym razie polecam.
Skoro już jesteśmy przy polecaniu schronisk - czy na innych etapach są jakieś schroniska, które polecacie szczególnie? Np. na przełęczy Karkonoskiej, gdzie jest ich chyba kilka.
I od razu, jako niedoświadczony w tej materii, zapytam o wspomnianą glebę - udostępnianie w taki sposób miejsca do norma na tych szlakach, czy raczej wyjątek?
Trochę szkoda mi Błędnych Skał, bo to głównie z ich powodu w ogóle wpadłem na pomysł tej wyprawy, ale skoro mówicie, że warto je poświęcić dla lepszych widoków, to let it be
Dzięki za uwagi do mojego planu, widzę, że skoro został już "zaakceptowany", to mogę spać spokojnie wiedząc, że nie padniemy po drodze ze zmęczenia, ale i nie będziemy musieli w domu żałować, że ominęliśmy coś ważnego. I choć dziękuję już teraz, to zastrzegam sobie prawo do zadawania dalszych, bardziej szczegółowych pytań o noclegi, stołowanie się po drodze i inne takie .
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
Kurak pisze:Skoro już jesteśmy przy polecaniu schronisk - czy na innych etapach są jakieś schroniska, które polecacie szczególnie? Np. na przełęczy Karkonoskiej, gdzie jest ich chyba kilka.
Kilka?? Tam jest tylko jedno - Odrodzenie poza tym w okolicy kilka czeskich hoteli górskich. Ceny raczej nie dla plecakowców...
Kurak pisze:I od razu, jako niedoświadczony w tej materii, zapytam o wspomnianą glebę - udostępnianie w taki sposób miejsca do norma na tych szlakach, czy raczej wyjątek?
Dawanie gleby jest obowiązkiem w schroniskach PTTK tylko, gdy mają zajęte wszystkie łóżeczka - w rzeczywistości czasami odmawiają...
Trochę szkoda mi Błędnych Skał
Nie ma czego żałować. Jak się najpierw zwiedzi skalne miasta w Czechach i Szczeliniec to Błędne Skały już takiego wrażenia nie robią.
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Kilka?? Tam jest tylko jedno - Odrodzenie poza tym w okolicy kilka czeskich hoteli górskich.
Mapa w tym miejscu jest upstrzoną znaczkami schronisk, ale faktycznie, po czeskiej stronie .
Dawanie gleby jest obowiązkiem w schroniskach PTTK tylko, gdy mają zajęte wszystkie łóżeczka - w rzeczywistości czasami odmawiają...
A jak jest z odpłatnością wtedy za glebę? I czy jest jakaś możliwość egzekwowania od schronisk tego obowiązku?
Albo inaczej - potrafisz wskazać na trasie, którą opisałem, które schroniska są pod tym względem przyjazne, a które mniej?
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
Kurak pisze:Mapa w tym miejscu jest upstrzoną znaczkami schronisk, ale faktycznie, po czeskiej stronie .
To dla zmyłki przeciwnika . Jedyne prawdziwe schronisko to była Petrova bouda reszta to coś pośredniego między naszymi schroniskami a hotelami górskimi.... Ewentualnie hotele górskie...
Kurak pisze:A jak jest z odpłatnością wtedy za glebę? I czy jest jakaś możliwość egzekwowania od schronisk tego obowiązku?
Albo inaczej - potrafisz wskazać na trasie, którą opisałem, które schroniska są pod tym względem przyjazne, a które mniej?
Odpłatność za glebę kształtuje się od 10 do 20 zł. W schroniskach PTTK reguluje to regulamin schroniska - kiedy i na jakich warunkach udziela się gleby. Zasadniczo niezbyt chętnie glebę daje pani Ela spod Łabskiego Szczytu. Raz odbiłem się od Strzechy Akademickiej. Dla odmiany bez problemu przyjmuje na glebę prywatny Dom Śląski.
Zasadniczo jednak, jak mam coś sugerować to wychodząc rano z jednego noclegu idąc na kolejny bym poprostu zadzwonił (jeśli jest tłok) i szedł dopiero do kolejnego. Myślę jednak, że w dni powszednie nocleg dostaniecie z marszu. A na szczęście obiekty są dość blisko siebie.
Satan pisze:Na końcu tej plejady budynków po stronie czeskiej, jest jeszcze Josefova Bouda
Czas przeszły dokonany. W środku Spindla jest plakat że Josefova Bouda jest na sprzedaż. Nieco z boku czesi wybudowali monstrum jakieś, myślałem że to nowe schronisko ale w necie znalazłem info że można tam sobie mieszkanie kupić za coś ok 1.750.000 korun.
Mam gdzieś fotkę tego obiektu wykonaną 3 tygodnie temu, postaram się odnaleźć i wystawić.
Skoro jesteśmy przy noclegach - w swojej poznańskiej niechęci do wydawania pieniędzy pomyślałem o namiocie. I pytanie - jak to jest z rozbijaniem namiotu koło schronisk? Tak, żeby ewentualnie móc skorzystać w schronisku z prysznica (zapewne odpłatnie).
Tudzież - jak wygląda sprawa pól namiotowych czy biwakowania "na dziko"? Nie jestem pewien, czy jesteśmy gotowi na taką opcję, pytam tak na wszelki wypadek w sumie .
A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Tudzież - jak wygląda sprawa pól namiotowych czy biwakowania "na dziko"? Nie jestem pewien, czy jesteśmy gotowi na taką opcję, pytam tak na wszelki wypadek w sumie .
A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Kurak pisze:A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Praktycznie w każdej wsi jest jakaś gospoda gdzie zjesz tanio i smacznie (ale nie będzie tam pizzy hamburgerów i tp. i też zapomnij o jedzeniu np. obiadu wieczorem). Im bardziej lokal dla miejscowych tym lepiej.
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
- Pudelek
- bardzo stary wyga
- Posty: 4194
- Rejestracja: 12-11-2007 17:06
- Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln
seba123 pisze:Kurak pisze:A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Praktycznie w każdej wsi jest jakaś gospoda gdzie zjesz tanio i smacznie (ale nie będzie tam pizzy hamburgerów i tp. i też zapomnij o jedzeniu np. obiadu wieczorem). Im bardziej lokal dla miejscowych tym lepiej.
zależy co masz na myśli pod pojęciem "wieczór" - w miejscowościach, gdzie pojawiają się turyści, o 20 powinieneś coś jeszcze dostać (a czasem też później), ale w jakiś typowych pivnicach czy hospudkach to faktycznie o tej porze to dawno już wszyscy zapomnieli o posiłku innym niż piwo - ale w sumie zupa chmielowa jest dobra na wszystko
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”