PKP
Re: PKP
mariomar pisze:Czy ktoś już z Was studiował może nowy rozkład jazdy pociągów? Da się jeszcze dojechać PKP w Sudety?
Coraz gorzej, ale jeszcze się da (przynajmniej w niektóre miejsca). Gdybyś potrzebował konkretnej pomocy jak zwykle się polecam.
Pozdrawiam
J.P
Normalnie jaja jak berety:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... l?skad=rss
Czesi nie wpuszczają pociągów PKP ze względu na ich złomowatość
.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... l?skad=rss
Czesi nie wpuszczają pociągów PKP ze względu na ich złomowatość
.Dzisiaj zasłyszana wiadomość w radiu. W związku z decyzjami w UE najprawdopodobniej od przyszłego roku PKP będzie musiało zwracać pieniądze za spóźnienia pociągów i tak:
spóźnienie powyżej 60 min - 1/4 ceny biletu
spóźnienie powyżej 120 min - 1/2 ceny biletu
spóźnienie powyżej 180 min - 3/4 ceny biletu
Nie powiedzieli tylko cy dłuższe spóźnienia to jeszcze większy zwrot, czyli za 240 minut całość biletu itd.
Pożyjemy, zobaczymy
spóźnienie powyżej 60 min - 1/4 ceny biletu
spóźnienie powyżej 120 min - 1/2 ceny biletu
spóźnienie powyżej 180 min - 3/4 ceny biletu
Nie powiedzieli tylko cy dłuższe spóźnienia to jeszcze większy zwrot, czyli za 240 minut całość biletu itd.
Pożyjemy, zobaczymy
Lechu i Wlkp - ta informacja powinna być Wam miłą:
Dojedziesz bezpośrednio do Szklarskiej Poręby
PKP uruchomiły nowe połączenie z Poznania do Szklarskiej Poręby. Dzięki niemu mieszkańcy miasta nie będą musieli jeździć najpierw do Jeleniej Góry, a potem dopiero autobusami do miejscowości pod Szrenicą. To przysparzało im kłopotu i o wiele dłużej trwało.
Jest to pociąg osobowy, który będzie kursował przez cały rok. Z Poznania do Wrocławia będzie jeździł jako pospieszny, a od stolicy Dolnego Śląska w kierunku Sudetów zatrzyma się już na każdej stacji. Pociąg odjeżdża z Wałbrzycha o godz. 10.42 i jedzie do Szklarskiej Poręby do 13.43. Bilet normalny kosztuje 13 zł. Uruchomienie nowego połączenia było możliwe dzięki zainteresowaniu kolei i samorządów, zarówno gminnych, jak i powiatowych.
(za www.naszesudety.pl)
Zresztą, my wrocławianie też na tym skorzystamy.
Dojedziesz bezpośrednio do Szklarskiej Poręby
PKP uruchomiły nowe połączenie z Poznania do Szklarskiej Poręby. Dzięki niemu mieszkańcy miasta nie będą musieli jeździć najpierw do Jeleniej Góry, a potem dopiero autobusami do miejscowości pod Szrenicą. To przysparzało im kłopotu i o wiele dłużej trwało.
Jest to pociąg osobowy, który będzie kursował przez cały rok. Z Poznania do Wrocławia będzie jeździł jako pospieszny, a od stolicy Dolnego Śląska w kierunku Sudetów zatrzyma się już na każdej stacji. Pociąg odjeżdża z Wałbrzycha o godz. 10.42 i jedzie do Szklarskiej Poręby do 13.43. Bilet normalny kosztuje 13 zł. Uruchomienie nowego połączenia było możliwe dzięki zainteresowaniu kolei i samorządów, zarówno gminnych, jak i powiatowych.
(za www.naszesudety.pl)
Zresztą, my wrocławianie też na tym skorzystamy
.
Apollo dzięki za informację.
Sprawdziłem rozkład elektroniczny i faktycznie od 14.01 pojawia się nowy pospieszny z Poznania do Szklarskiej Poręby. Teraz są już trzy bezpośrednie połączenia na tej trasie - dwa pospieszne i jeden osobowy. Co ciekawe trasę najszybciej pokonuje właśnie ten osobowy.
Gwoli ścisłości, to kurs o którym piszesz już chyba był w rozkładzie, o czym wcześniej informował Lechu. Ten nowy zaś, to wyjeżdża z Poznania 0:30 i jest we Wrocławiu o 3:00 a w Szklarskiej o 8:00.
Sprawdziłem rozkład elektroniczny i faktycznie od 14.01 pojawia się nowy pospieszny z Poznania do Szklarskiej Poręby. Teraz są już trzy bezpośrednie połączenia na tej trasie - dwa pospieszne i jeden osobowy. Co ciekawe trasę najszybciej pokonuje właśnie ten osobowy.
Gwoli ścisłości, to kurs o którym piszesz już chyba był w rozkładzie, o czym wcześniej informował Lechu. Ten nowy zaś, to wyjeżdża z Poznania 0:30 i jest we Wrocławiu o 3:00 a w Szklarskiej o 8:00.
O paradoksach PKP pisał już wcześniej Gar, który wyłowił kilka przypadków osobówek szybszych niż pośpiechy. 
Sorry, jeśli zdublowałem post Lecha - pamięc mi zaczyna szwankować :/. To chyba z braku wycieczek w ostatnim czasie w góry;).
Niemniej jednak cały czas pozostaje problem przejazdu na trasie Wrocław - Szklarska, skoro samochodem można się zmieścić w dwóch godzinach, a kolej potrzebuje na to aż pięciu.
Sorry, jeśli zdublowałem post Lecha - pamięc mi zaczyna szwankować :/. To chyba z braku wycieczek w ostatnim czasie w góry;).
Niemniej jednak cały czas pozostaje problem przejazdu na trasie Wrocław - Szklarska, skoro samochodem można się zmieścić w dwóch godzinach, a kolej potrzebuje na to aż pięciu.
mariomar pisze:Też o tym słyszałem. Na razie to ma chyba dotyczyć tylko opóźnień pociągów międzynarodowych. Przecież rekompensaty pieniężne za opóźnienia t gwóźdź do trumny PKP.
A ja sie tej koncepcji obawiam, bo domyślam się jak to wpłynie na działanie PKP.
Ja to widzę tak: do tej pory gdy jakis pociąg był sporo spóźniony to nikt się tym za bardzo nie martwił. Wszystkie inne jeździły w miarę poprawnie, tylko temu jednemu zwiększała sie strata. Teraz obawiam się (choć mogę się mylić), że będzie tak, że ten spóźniony będzie odrabiał stratę za cenę spóźnień innych składów i wszystko będzie pospóźniane - jedne 10 minut, inne 50 ale żadne spóźnienie w miarę możliwości nie będzie przekraczało magicznych 60 minut, które będą uprawniały do zwrotu kasy.
apollo pisze:Niemniej jednak cały czas pozostaje problem przejazdu na trasie Wrocław - Szklarska, skoro samochodem można się zmieścić w dwóch godzinach, a kolej potrzebuje na to aż pięciu. :shock:
Pozostaje autobus. Dwie godziny do Jeleniej Góry, z Jeleniej Góry godzinka. Jeżdżą raczej dość często, więc problemów dla ludzi z Wrocławia nie ma. Gorzej dla tych, co przyjeżdżają z daleka - im się już raczej nie chce wysiadać z pociągu by przesiadać się na autobus :)
Orientuje się ktoś z Was, jaki jest koszt biletu na ten PKS z Wrocławia do Jeleniej i potem dalej do Szklarskiej 
Czy to jest duża różnica w stosunku do kosztu pociągu Bo czasowo to w tej chwili na pewno szybciej jest PKSem.
Jeśli chodzi o sposób komunikacji, to zawsze jeszcze można na stopa ,pozbywamy się problemu kosztów, chociaż nie zawsze mamy pewność co do ilości czasu poświęconego na podróż, ale ileż ciekawych ludzi można poznać...
Czy to jest duża różnica w stosunku do kosztu pociągu Bo czasowo to w tej chwili na pewno szybciej jest PKSem.
Jeśli chodzi o sposób komunikacji, to zawsze jeszcze można na stopa
,pozbywamy się problemu kosztów, chociaż nie zawsze mamy pewność co do ilości czasu poświęconego na podróż, ale ileż ciekawych ludzi można poznać... Wróć do „Sekcja Industrialno-Kolejowa”