Zagadki nie tylko z Sudetów
- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zagadki nie tylko z Sudetów
Zgodnie z obietnicą zakładam nowy wątek i wrzucam zagadkę (powinna być łatwa). Co za pasmo widać w głębi na zdjęciu?


"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Tak jest. Jak widać teren jest bardziej zróżnicowany niż zaliczane przez niektórych do gór Przedgórze Sudeckie. Zróżnicowanie to dodatkowo urozmaicają głębokie naturalne jeziora rynnowe. Warto się tam wybrać aby się o tym przekonać. Polecam to zwłaszcza tym, którzy wrzucają do jednego worka o nazwie Sudety płaskie tereny Przedgórza Sudeckiego jak i pasma górskie położone faktycznie w Sudetach.Hazmburk pisze:Jest to widok z wieży widokowej na Wieżycy. Czyli Wzgórza Szymbarskie na Pojezierzu Kaszubskim.

"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
Zróżnicowanie morfologiczne nie ma nic do rzeczy. A przynajmniej nie jest czynnikiem przesądzającym, co już kilka razy tłumaczyłem. Idąc tym tropem, należałoby z Sudetów wykluczyć kotliny Jeleniogórską czy Kłodzką, gdyż ich wnętrza są bardziej płaskie niż niejedne wzgórza polodowcowe na Niżu Polskim. Ba, nawet na grzbiecie Karkonoszy są odcinki na tyle płaskie (np. okolice Równi pod Śnieżką), że bardziej niż tam można zmęczyć się, idąc przez wydmy w Słowińskim Parku Narodowym czy wspinając się na skarpę doliny Wisły pod Sandomierzem. To też nie są Sudety?
- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Ależ ma. Gdyby nie miało, to za góry by można uznać wspomniane pasmo Wzgórz Szymbarskich czy inne pasma wzgórz, np. Wał Trzebnicki. Natomiast wzgórza położone w kotlinach w obrębie gór, to zupełnie co innego niż ledwie pagórkowate tereny na przedpolu gór. Zresztą różnicę między Sudetami a regionem Przedgórza Sudeckiego widać doskonale na zdjęciu satelitarnym. Zwłaszcza kiedy się powiększy mapę widać cienie podkreślające rzeźbę stromych stoków gór zbiegających w stronę płaskiego przedpola. Ale i bez powiększenia na zdjęciu tym widać wyraźnie stromy brzeg czyli granicę Sudetów przebiegającą z północnego zachodu na południowy wschód. Widać wyraźnie, że takie miasta jak Jawor, Strzegom, Świdnica, Dzierżoniów, Ząbkowice, Strzelin, Ziębice, Otmuchów, Nysa leżą poza Sudetami.Hazmburk pisze:Zróżnicowanie morfologiczne nie ma nic do rzeczy.


"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
Lech pisze:Zresztą różnicę między Sudetami a regionem Przedgórza Sudeckiego widać doskonale na zdjęciu satelitarnym. Zwłaszcza kiedy się powiększy mapę widać cienie podkreślające rzeźbę stromych stoków gór zbiegających w stronę płaskiego przedpola. Ale i bez powiększenia na zdjęciu tym widać wyraźnie stromy brzeg czyli granicę Sudetów przebiegającą z północnego zachodu na południowy wschód. Widać wyraźnie, że takie miasta jak Jawor, Strzegom, Świdnica, Dzierżoniów, Ząbkowice, Strzelin, Ziębice, Otmuchów, Nysa leżą poza Sudetami.
Lechu, zdecyduj się zatem, czy o przynależności do gór decyduje ukształtowanie powierzchni czy pokrycie terenu. Bo na Twojej mapie widać to drugie (konkretnie granicę pomiędzy lasami a obszarami uprawnymi), a nie żaden "stromy brzeg"

- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zdecyduj się czy będziesz czytał wybiórczo, czy też raczysz przeczytać istotny fragment mojej wypowiedzi: " Zwłaszcza kiedy się powiększy mapę widać cienie podkreślające rzeźbę stromych stoków gór zbiegających w stronę płaskiego przedpola." Dodam jeszcze, że wcale nie chodzi tu o granice lasów, a o to, że na Przedgórzu Sudeckim takich cieni nie widać, czego jakoś nie chcesz czy nie potrafisz zauważyć. Po za tym spotkałeś się kiedyś z określeniem Gromnik w Sudetach albo Nysa czy Jawor w Sudetach? Bo ja nie. Wszystkie nazwy wzgórz a także miast na tym terenie są określane co najwyżej jako na Przedgórzu Sudeckim, a nie w Sudetach. Jasne? Jasne.Hazmburk pisze:Bo na Twojej mapie widać to drugie (konkretnie granicę pomiędzy lasami a obszarami uprawnymi), a nie żaden "stromy brzeg"

"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
Lech pisze:Zdecyduj się czy będziesz czytał wybiórczo, czy też raczysz przeczytać istotny fragment mojej wypowiedzi: " Zwłaszcza kiedy się powiększy mapę widać cienie podkreślające rzeźbę stromych stoków gór zbiegających w stronę płaskiego przedpola." Dodam jeszcze, że wcale nie chodzi tu o granice lasów, a o to, że na Przedgórzu Sudeckim takich cieni nie widać, czego jakoś nie chcesz czy nie potrafisz zauważyć.
Lechu, jak powiększysz swoją mapę (która jest w istocie zdjęciem lotniczym), to nadal nie będziesz miał rzeźby terenu, a jedynie bardziej szczegółowy widok drzew i pól. Chyba że chodziło Ci o cienie drzew

Po za tym spotkałeś się kiedyś z określeniem Gromnik w Sudetach albo Nysa czy Jawor w Sudetach? Bo ja nie. Wszystkie nazwy wzgórz a także miast na tym terenie są określane co najwyżej jako na Przedgórzu Sudeckim, a nie w Sudetach. Jasne? Jasne.
Zatem powinieneś przestudiować dokładniej regionalizacje geograficzne Sudetów.
- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Oczywiście, że są tam są widoczne cienie rzeźby terenu, a na pozostałym terenie czyli na Przedgórzu Sudeckim takich cieni nie ma. Zresztą popatrz na fragment, nie mojej mapy, tylko mapy satelitarnej google.Hazmburk pisze:jak powiększysz swoją mapę (która jest w istocie zdjęciem lotniczym), to nadal nie będziesz miał rzeźby terenu.

I co teraz??? Widzisz te cienie tam gdzie są Sudety czy też nadal nie potrafisz przejrzeć na oczy?
Nie interesuje studiowanie jednej z teorii tworzonych za biurkiem i wyznawanych przez wąską grupę zawodową, która usiłuje ją narzucać na siłę, a że powszechnie nie uważa się Przedgórza Sudeckiego za za Sudety czego dowodem jest fakt, że nie stosuje się w miejscowym nazewnictwie terenów Przedgórza Sudeckiego określenia "w Sudetach".Hazmburk pisze:Zatem powinieneś przestudiować dokładniejPo za tym spotkałeś się kiedyś z określeniem Gromnik w Sudetach albo Nysa czy Jawor w Sudetach? Bo ja nie. Wszystkie nazwy wzgórz a także miast na tym terenie są określane co najwyżej jako na Przedgórzu Sudeckim, a nie w Sudetach. Jasne? Jasne.

"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
Lech pisze:
I co teraz??? Widzisz te cienie tam gdzie są Sudety czy też nadal nie potrafisz przejrzeć na oczy?
Nadal widzę tam głównie lasy i pola. Chyba że chodzi Ci o zacienione w danym momencie zbocza dolin. Takie cienie jednak znajdziesz na każdym zróżnicowanym morfologicznie terenie, szczególnie jeśli zdjęcia były wykonywane przy niskiej wysokości słońca nad horyzontem, i na pewno nie są to - jak pisałeś - "cienie podkreślające rzeźbę stromych stoków gór zbiegających w stronę płaskiego przedpola", tylko zbocza dolin wewnątrz pasm górskich Sudetów.
Nie interesuje studiowanie jednej z teorii tworzonych za biurkiem i wyznawanych przez wąską grupę zawodową, która usiłuje ją narzucać na siłę, a że powszechnie nie uważa się Przedgórza Sudeckiego za za Sudety czego dowodem jest fakt, że nie stosuje się w miejscowym nazewnictwie terenów Przedgórza Sudeckiego określenia "w Sudetach".
Dlaczego "za biurkiem"? Większość autorów regionalizacji Sudetów ma prawdopodobnie w nogach więcej przedeptanych kilometrów po tych górach (i nie tylko tych) niż Ty. Kto wyznaje, oprócz Ciebie, teorię, że Przedgórze Sudeckie nie jest częścią Sudetów? Mógłbyś podać te dowody, że "nie stosuje się w miejscowym nazewnictwie terenów Przedgórza Sudeckiego określenia <<w Sudetach>>"?
- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3160
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Czyli nadal masz problemy z zauważeniem argumentów niewygodnych dla Twojej opinii.Hazmburk pisze:Nadal widzę tam głównie lasy i pola.
Na Przedgórzu Sudeckim nie ma jednak takich cieni jak w Sudetach, bo ten teren jest zbyt płaski i morfologicznie zbyt słabo zróżnicowanym aby go uznać za obszar Sudetów.Hazmburk pisze:Takie cienie jednak znajdziesz na każdym zróżnicowanym morfologicznie terenie, szczególnie jeśli zdjęcia były wykonywane przy niskiej wysokości słońca nad horyzontem.
Nie muszę, bo się go nie stosuje. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, to wskaż na to dowody, np. skany widokówek z miejsc na Przedgórzu Sudeckim, na których jest informacja o takiej a takiej miejscowości czy wzgórzu "w Sudetach". Przykładowo Janusz Czerwiński w swoim przewodniku "Sudety" wyraźnie oddziela Sudety od Przedgórza Sudeckiego i nie opisuje go. Już na samym wstępie pisze o oddzieleniu Sudetów od Przedgórza Sudeckiego uskokiem tektonicznym. Jasne? Jasne.Hazmburk pisze:Mógłbyś podać te dowody, że "nie stosuje się w miejscowym nazewnictwie terenów Przedgórza Sudeckiego określenia <<w Sudetach>>"?
Ostatnio zmieniony 20-11-2013 22:07 przez Lech, łącznie zmieniany 1 raz.

"Bokeh to nie jest w ogóle żaden efekt. To jest cecha konstrukcyjna obiektywu." (Janusz z Wrocławia 22-03-2017)
Lech pisze:Na Przedgórzu Sudeckim nie ma jednak takich cieni jak w Sudetach, bo ten teren jest zbyt płaski i morfologicznie zbyt słabo zróżnicowanym aby go uznać za obszar Sudetów.
Zależy, kiedy przelecisz samolotem nad terenem. Jeśli zrobisz zdjęcia w zimie albo późną jesienią, blisko wschodu lub zachodu słońca, to cienie będą nawet dłuższe niż w górskiej części Sudetów.
Nie muszę, bo się go nie stosuje. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, to wskaż na to dowody, np. skany widokówek z miejsc na Przedgórzu Sudeckim, na których jest informacja o takiej a takiej miejscowości czy wzgórzu "w Sudetach".Hazmburk pisze:Mógłbyś podać te dowody, że "nie stosuje się w miejscowym nazewnictwie terenów Przedgórza Sudeckiego określenia <<w Sudetach>>"?
Zajrzyj sobie np. do SGTS - tam masz przy każdym haśle w punkcie 5. ("Położenie i charakterystyka miejscowości lub obiektu") wyczerpująco opisane, co gdzie leży. Tyle, że dla Ciebie każde źródło, które twierdzi inaczej niż Ty, jest be (bo musi być to produkt mafii przewodnicko-geograficznej, która o niczym innym nie myśli, tylko żeby maksymalnie rozszerzyć zasięg swoich wpływów, przez co tradycyjnie biedny Lechu dostaje w cztery litery), a dowodów potwierdzających Twoje opinie nie masz.
Ostatnio zmieniony 20-11-2013 22:10 przez Hazmburk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- łazik
- Posty: 90
- Rejestracja: 20-11-2013 10:46
- Lokalizacja: lublin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości