Proszę o radę....

Rower jako taki, jego części wszelakie i serwis.
przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Proszę o radę....

Postautor: przemolla » 12-09-2015 19:56

Jako, że kolana często odmawiają posłuszeństwa po latach postanowiłem pomyśleć o rowerze. Obczytałem się w różnych zakamarkach internetu... odwiedziłem dwa sklepy z rowerami i o tyle jestem mądrzejszy, że zaznajomiłem się ze współczesną techniką rowerową....
Oczopląsu można dostać, ale jeśli poszukuje się czegoś konkretnego to już tak łatwo nie jest.
Potrzebuję takiego wehikułu, który pozwoliłby na zajęcie wyprostowanej sylwetki podczas jazdy, pokonywanie 60-70 km odcinków dziennie po drogach leśnych, polnych, czasem z błotem i piaskiem i z niewielkimi przejazdami po asfalcie w terenie urozmaiconym. Dodam, że na rowerze muszę przewieźć to co do życia jest niezbędne czyli namiot, śpiwór, coś do przebrania, żarcia i aparat fotograficzny itp. Rower w ten sposób będzie wykorzystany przez dwa miesiące, a w pozostałą część roku również w takich warunkach, ale bez dużego obciążenia z dystansem 10-20 km dziennie. Teraz może rzecz najważniejsza, czyli budżet ... ok 2500 pln-ów. Czy taki rower istnieje?
Dodam, że na początku myślałem o modyfikacjach w rowerze trekingowym, a później przyszło mi do głowy, że łatwiejsze są w krosie. Ale co z komfortową pozycją wtedy? :roll:

Awatar użytkownika
wirek
stary wyga
Posty: 1927
Rejestracja: 12-09-2004 21:43
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: wirek » 12-09-2015 20:18

Bez złośliwości, cieszę się że Twoje problemy są mi obce. Moim zdaniem powinieneś sobie dobrać ramę taką bardziej kobiecą ale bez skośnej rury, najkrótszą jak można. Taką żebyś kręcąc korbami nie haczył kolanami o kierownicę, a skręcając nie kopał czubkami butów w przednią oponę :P Poza tym, zawsze można wysoko unieść kierownicę, albo założyć kierownicę-ósemkę, krótki mostek o wysokim wznosie, widelec z długą rurą sterową... Rozwiązań jest sporo i wcale nie muszą podnosić ceny poza standard.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 12-09-2015 20:23

Rower trekkingowy z za dużą ramą (niska pozycja siodełka) i do tego regulowany podnoszony mostek.

przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Postautor: przemolla » 13-09-2015 12:14

Wirek... cieszę się, że moje problemy są Ci obce... ale uwierz mi na słowo, że prędzej, czy później się pojawiają :mrgreen:. Tak na serio to o kierownicy ósemce nie pomyślałem, a może się okazać jednym z kluczowych elementów...
Human.. z rowerem trekkingowym jest jeden podstawowy problem, że ciężko tam upchać szerszą oponę... wchodzi max 1,75 cala i czy za duża rama nie wymusi mimo wszystko pochylenia pozycji nad nią?
Dzięki za rady. W październiku po powrocie z Kotliny pójdę dalej męczyć sprzedawców :wink:

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 13-09-2015 12:20

Czekaj, ale po co Ci do jeżdżenia z bagażem szersza opona? 32c czy 35c to absolutny max.

Generalnie na za dużej ramie się jeździ bardziej komfortowo niż na mniejszej. Szczególnie jak zamierzasz pedałować z bagażami. A kierownicę sobie przestawisz na regulowanym mostku.

przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Postautor: przemolla » 13-09-2015 13:53

Asfaltem tylko okazjonalnie, więc myślałem o oponach 2 calowych, bo chyba po drogach leśnych i polnych lepiej się sprawdzą.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 13-09-2015 15:45

Całkiem bez sensu :)

Jeszcze parę lat temu do wyścigów XC stosowało się opony 1.95. Ja mam w tej chwili 29x2.1 i stwierdzam, że to nie ma sensu poza górami. Do lasu max. 1.75, a najlepiej 1.5.

przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Postautor: przemolla » 13-09-2015 17:09

Jeśli 1,75 dadzą radę to trochę mnie uspokoiłeś...wybór roweru będzie łatwiejszy... dzięki

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 14-09-2015 06:15

Pamiętaj, że nie będziesz zjeżdżał jak szalony, czy podjeżdżał na czas. Trakcja w szybkich zakrętach też Ci niepotrzebna. Nie ma co się pakować w szerokie opony, bo to i koszta i większe opory toczenia.

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 14-09-2015 07:43

Ja rzekłbym nawet że w zwykłej jeździe im węższa opona tym lepiej wejdziesz w zakręt. Ostatnio założyłem trochę szerszą na przód w stosunku do poprzedniej i na zakręcie który pokonuję codzień wyniosło mnie aż na sąsiedni pas z objawami wpadnięcia w poślizg :wink:

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 14-09-2015 14:51

W terenie to nie działa. Na przód zakłada się w tej chwili szerszą oponę. Normą jest 2.25 z przodu i 2.1 z tyłu.

przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Postautor: przemolla » 14-09-2015 16:12

Wiem jaka jest przewaga cienkiej i dużej gumy :mrgreen: ... nad grubą i za małą.... ale czy piasek za nadto nie będzie utrapieniem?

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 14-09-2015 18:42

Sorry, ale na piasku to i ja nie mam trakcji :twisted:

przemolla
tramp
Posty: 40
Rejestracja: 20-04-2015 02:01
Lokalizacja: dziki zachód

Postautor: przemolla » 14-09-2015 19:33

Human pisze:Sorry, ale na piasku to i ja nie mam trakcji :twisted:
aa
Dobre... wiem o co biega.... ale , że nie masz trakcji?.. no może jakiś doctor, albo cóś?

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 15-09-2015 14:57

Dottore zalecił elektrowstrząsy, więc zrezygowałem z jego usług :D


Wróć do „Rowerowy”