Czy Wirek żyje...

mariomar · Postautor: **mariomar** » 26-06-2007 06:07

... po boguszowskiej setce? Bo jakoś tak nie daje znaku zycia. :wink:

wirek · Postautor: **wirek** » 26-06-2007 06:39

Daj mi jeszcze trochę pospać :evil:

mariomar · Postautor: **mariomar** » 26-06-2007 12:21

Ups. No to dobranoc. Ale czytałem już Twoją relację, więc wiem, że żyjesz. :wink:

wirek · Postautor: **wirek** » 26-06-2007 13:09

Żartowałem

Wyspałem się już w samochodzie, wracając z Boguszowa. Oczywiście, nie ja prowadziłem. Nawet w niedzielę pobiegłem w biegu "Śladem Konia" 4,3 km - dwa okrążenia toru wyścigowego na Partynicach. Wreszcie po tym biegu zacząłem normalnie chodzić. No i myślę o zbliżającym się weekendzie :wink:

mariomar · Postautor: **mariomar** » 26-06-2007 14:07

Jeszcze w niedzielę biegałeś? :shock:

PODZIWIAM! A może jednak CYBORG?

Postautor: **Apollo** » 26-06-2007 17:53

wirek pisze:Nawet w niedzielę pobiegłem w biegu "Śladem Konia" 4,3 km - dwa okrążenia toru wyścigowego na Partynicach.

Obstawiałem Cię u bukmacherów

.

wirek · Postautor: **wirek** » 26-06-2007 20:15

apollo pisze:Obstawiałem Cię u bukmacherów .

Bardzo mi przykro, że przegrałeś :cry:

Postautor: **Apollo** » 26-06-2007 21:46

No wiesz, to hazard, jak w "Piłkarskim pokerze"

.

gar · Postautor: **gar** » 07-01-2008 21:46

327 - Krzyżna Góra (Kłodzko)

Nie wiecie na jak długo odmeldował się z forum mariomar. Gdzieś był post, że chwilowo znika, ale nie pamietam cy napisał do kiedy. Bo kto jeśli nie on sprawdzi podawane przez nas wysokości szczytów ?

wirek · Postautor: **wirek** » 07-01-2008 22:06

Chwila to jednostka upływu czasu bardzo indywidualna :wink:

Chyba podobnie jak wysokości szczytów. Moim zdaniem, każdy powinien się trzymać swoich źródeł. Dzięki temu zobaczymy jakie mogą być rozbieżności.

Postautor: **Apollo** » 08-01-2008 06:36

Telefonów też nie odbiera :twisted:

.

Postautor: **wlkp** » 09-01-2008 19:20

437 - Łysa Góra (Wysoczyzna Ostrzycy)

Apollo jakim cudem już o 6:36 siedziałeś przed komputerem, czyżby powódź, pożar albo jeszcze jakiś inny kataklizm Cię zbudził :wink:

gar · Postautor: **gar** » 09-01-2008 20:33

332 - Gościradka (Rów Wlenia)

wlkp pisze:Apollo jakim cudem już o 6:36 siedziałeś przed komputerem, czyżby powódź, pożar albo jeszcze jakiś inny kataklizm Cię zbudził

On po prostu bez nas (czyli forum) żyć nie może :wink:

Postautor: **Apollo** » 09-01-2008 20:39

wlkp pisze:czyżby powódź, pożar albo jeszcze jakiś inny kataklizm

Gorzej. Żona

I to trzeci dzień z rzędu :evil:

gar · Postautor: **gar** » 09-01-2008 20:41

333 - ???

apollo pisze:Gorzej. Żona
I to trzeci dzień z rzędu

Nie ma takiego wagonu, którego nie da się odczepić ... :twisted: