Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Gdzie jechać? Jak dojść? Co zobaczyć? O turystyce w Sudetach.
Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2087
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Raubritter » 17-07-2025 17:48

Cześć wszystkim! Ale dawno tu nie pisałem :D Mam do Was pytanie, tak na szybko - wybrałem ten dział bo związany jest z Sudetami i jest jednym z nielicznych, które pewnie są jeszcze czytane.

Pytanie do Was – czy ktoś z Was pamięta (albo kojarzy) plotki sprzed 15–20 lat, że w ruinach zamku Bolczów zdarzały się od czasu do czasu kradzieże na turystach, którzy spali tam na dziko?
Podobno ginęły buty, części garderoby, jakieś drobiazgi… Nie wiem, skąd to mam w głowie – może ktoś mi to kiedyś opowiadał, może gdzieś to czytałem – ale chodziła taka opowieść, że jacyś „lokalsi” okradali wtedy śpiących ludzi.
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi, choć nie spodziewam się lawiny :lol:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4258
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Pudelek » 18-07-2025 09:06

Wiem, że kilka lat temu okradli tam Eco, a na pewno jego narzeczoną. Zostawili plecaki i poszli zwiedzać, a w międzyczasie ktoś się zaopiekował nimi.

PS>jak trwoga to do forum :P
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2087
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Raubritter » 18-07-2025 19:04

Żyjemy w takich czasach, że jakbym spytał się o to samo na jakiejś grupie np. facebookowej, dowiedziałbym się zapewne z wielu komentarzy, że sam jestem tym złodziejem :roll:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2087
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Raubritter » 18-07-2025 19:04

Pudelek pisze:Wiem, że kilka lat temu okradli tam Eco, a na pewno jego narzeczoną. Zostawili plecaki i poszli zwiedzać, a w międzyczasie ktoś się zaopiekował nimi.


A to nie wiedziałem!
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4258
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Pudelek » 18-07-2025 22:21

To był chyba 2019 rok i popsuł im wyjazd na bodajże komunię do Niemiec, bo Ania nie miała później dokumentów...
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4916
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: buba1 » 24-07-2025 15:54

Ja słyszałam o kilku takich przypadkach. Komuś buchnęli buty z przedsionka namiotu, innemu cały plecak z namiotu się ulotnił. Gdzieś mi się obiło o uszy, że tez coś niedobrego się działo na parkingach ponizej zamku - komuś koła zniknęły, innemu szybę stłukli. Ale to historie sprzed 5-10 lat. Nowszych nie slyszalam. Wiem ze tego roku w zimie znajomy tam spał (w ruinach) bo tam ponoc jest ten teren z tej jakiejś aplikacji "zanocuj w lesie" i niektórych to jara, że na legalu - no i jemu nic nie zgineło ani nikt sie nie kręcił podejrzany.


Ale dawno tu nie pisałem :D


Lepiej pozno niz wcale! No to trzeba się poprawić! Relacje znowu zacząć wrzucać itp
Ostatnio zmieniony 24-07-2025 15:58 przez buba1, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4916
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: buba1 » 24-07-2025 15:56

Pudelek pisze:To był chyba 2019 rok i popsuł im wyjazd na bodajże komunię do Niemiec, bo Ania nie miała później dokumentów...


To pewnie za karę, że przez tą całą komunię musielismy jechac na majówkę w zimnych ogrodników... 8)
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2087
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Dawne plotki na temat zamku Bolczów

Postautor: Raubritter » 30-07-2025 22:10

buba1 pisze:Ja słyszałam o kilku takich przypadkach. Komuś buchnęli buty z przedsionka namiotu, innemu cały plecak z namiotu się ulotnił. Gdzieś mi się obiło o uszy, że tez coś niedobrego się działo na parkingach ponizej zamku - komuś koła zniknęły, innemu szybę stłukli. Ale to historie sprzed 5-10 lat. Nowszych nie slyszalam. Wiem ze tego roku w zimie znajomy tam spał (w ruinach) bo tam ponoc jest ten teren z tej jakiejś aplikacji "zanocuj w lesie" i niektórych to jara, że na legalu - no i jemu nic nie zgineło ani nikt sie nie kręcił podejrzany.


Otóż to! Też kiedyś takie rzeczy słyszałem, dzięki!
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.


Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”